A tutaj już Chański wymysł, który chyba pójdzie do mojej własnoręcznej realizacji. Scenariusz w budowie, idzie opornie, ale jak go skończę, to pewnie nagramy i wrzucę to tutaj :)
Z racji tego, że nie mam już niestety takiej opisóweczki jak w innych podstronach, wstawię kawalek scenariusza i poznacie Tereskę, czyli Phyllis Hennessy ;)
"- Słuchaj, Phyllis, to po prostu bądź jak tatuś! A nawet to już jesteś! Recydywka? Tak! Multiprzestępca? Tak! A myslisz że to we krwi nie siedzi?
- Siedzi kurewsko głeboko, ale ... przecież ja jestem taka cipa, ja się nie nadaję na macho-skurwysyna. Nawet na syna się nie nadaję, nie mam fiuta.
- Nie! Ty jestes gangsta z urodzenia, z krwi i kości! Nawet imię masz takie... ee... gangsterskie jak przystało na skurwiela.
- No serio?
- No patrz, Ty masz to wypisane w imieniu! P jak ... PISTOLET! H jak Harda! Y ... jak... eee... yyyy...
- Jak Yeti.
- Pomińmy te kwestię. eL jak... jak...
- Elżbieta."
Generalnie sprawa rozbija się o to, że Phyllis jest córką gangstera i siostry gangstera z przeciwnej mafii - obaj rodzice nie żyją, a troskliwa prawa ręka pana Hennesy'ego wtrąciła Phyllis do PRL, gdzie zaciekły wróg i wujaszek - Pan Ford - nie mógł jej znaleźć. Sytuacja dzieje się kilkanaście lat później, gdy prawa ręka która ukryła Phyllis, została aresztowana. Od tamtej pory wszyscy żyją historią zaginionej dziewczynki, którą właśnie jest Phyllis.
A Phyllis jest hakerem i manewruje na giełdzie "nie do końca legalnymi sposobami". Właśnie teraz jej współpracowniczka Joe - namawia ją, aby poszła w ślady swojej krwi. Nie muszę chyba nadmieniać że Phyllis jest niewiarygodną ciapą i do tego ciapą o "brzydkim" charakterze.
Ktoś chce więcej? ;D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz